Zdjęcia z dzisiejszej krótkiej wyprawy.
Dawno nic nie wrzucałam, a zdjęcia to nie pamiętam kiedy ostatnio.
Wyzwaniem dla mojego aparatu było robienie zdjęć pod światło.
O dziwo dał radę nawet całkiem nieźle.
Chciałam uchwycić te ostatnie promyki przyjemnego jesiennego słońca, myślę, że wyszło całkiem nieźle.
Przyjemnego oglądania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz